Oto kolejna kuchenna odsłona – tym razem odważna i ekstrawagancka, ale wciąż zachowująca swoją elegancję. Zanurzyłam wnętrze w głębokich, wyrazistych barwach, zachowując jednocześnie harmonię – za sprawą stonowanych odcieni ziemi. Oliwkowa zieleń wprowadza do klimatu nutę boho, a drewniane dodatki dodają przytulności i ciepła. Podłogę i ścianę z zabudową kuchenną oblałam mikrocementem o delikatnym odcieniu beżu. To nie tylko stylowe rozwiązanie, ale także praktyczne – mikrocement jest trwały, łatwy w czyszczeniu i odporny na wilgoć; jednym słowem idealny do kuchni. Dwurzędowa zabudowa kuchenna z wyspą oddziela strefę gotowania od wypoczynkowej, a dodatkowo zaproponowałam elegancką, pojemną witrynę, która dodaje pomieszczeniu charakteru.
Strefa wypoczynkowa to czysta przyjemność: zaokrąglona zabudowa RTV, wygodna sofa i wiklinowy fotel – idealne miejsce do relaksu! Rośliny, zwisające z sufitu, dodają uroku i przytulności.
Dopełnieniem całego projektu jest drewniany stół z krzesłami, który wydziela kolejną strefę, a regulowana lampa, wisząca tuż nad nim, dodaje stylu.